ŚWIADOMOŚĆ ZMIENIA LUDZI – BEZEE TRENDY W EDUKACJI
Przywitanie gości, mowa-trawa zaproszonych oficjeli, szum na widowni, przemykający przed pierwszym rzędem spóźnialscy… Znasz to? No to tym razem było inaczej. Poza przemykającymi się spóźnialskimi, tej atrakcji nigdy nie zabraknie. Pomorska Kurator Oświaty, dr Monika Kończyk, wystąpiła z merytorycznym, interesującym wykładem na temat tego, co już się robi i co jeszcze można zrobić w szkole systemowej, aby w ramach obowiązujących przepisów zmienić schematy nauczania, odejść od przestarzałych metod i przygotować uczniów do dorosłości w zmieniającym się świecie. To było mocne otwarcie konferencji.
NOWE TECHNOLOGIE I EMPATIA
Anne Gilleran (Irlandia) zna szkołę od podszewki, pracowała jako nauczyciel, dyrektor, trener, zajmuje wysokie stanowiska w europejskich organizacjach edukacyjnych. Wykładem pod tytułem Technologia to nie wszystko… rozpoczęła pierwszy blok wystąpień. Otworzyła nam oczy na świat, w którym żyjemy. Komunikowanie się ze sobą urządzeń w sieci, samoprogramowanie się maszyn, gromadzenie wszystkich danych dotyczących naszego życia – wszystko to rodzi możliwości lub zagrożenia. Maszyny mogą podejmować samodzielne decyzje, bez emocji, bez dylematów moralnych. Nie ma konieczności pociągania za spust czy wciskania guzika. Dane na nasz temat w internecie kierują naszymi decyzjami zakupowymi, trzeba mieć nadzieję, że służy to temu, abyśmy kupowali lepiej, a nie więcej. Istnieje już (testowany w Chinach) system ratingowy dotyczący zachowań społecznych – system przyznaje punkty lub je odbiera (na przykład za przekroczenie przepisów lub śmiecenie na ulicy – tu wykorzystuje się możliwość rozpoznawania rysów twarzy na nagraniach z monitoringów miejskich), a następnie karze lub nagradza (niedostępność pewnych usług lub rabaty). Co to ma wspólnego z edukacją? Nauczyciel musi trzymać rękę na pulsie, orientować się w świecie technologii cyfrowej i planować, jak ją wykorzystać w edukacji – umiejętności cyfrowe są niezbędne, abyśmy rozumieli, jak świat nami manipuluje.
Andre Eiras (Portugalia) pracuje w „szkole drugiej szansy” z młodzieżą zagrożoną wykluczeniem społecznym, angażując podopiecznych do realizowania się w sztukach wizualnych (jego podopieczni nagrywają filmy ze sobą w roli głównej). Na bazie studium przypadku, a właściwie dwóch przypadków, pokazał, jak wspiera młodych ludzi w budowaniu poczucia własnej wartości, w odnajdywaniu siebie. Dlaczego chłopcy się pogubili, dlaczego porzucili szkołę? Jesteśmy skłonni szukać przyczyn w domu rodzinnym (i na pewno wiele się tam znajdzie), jednak Andre zwrócił uwagę na jeszcze jeden aspekt: Jeśli ciągle słyszysz, że się do niczego nie nadajesz, że przeszkadzasz, że jesteś zły, to nie chcesz w takim miejscu być. Brzmi znajomo? Kto z nas, tak jak Andre, potrafi przyznać – Jeśli mój uczeń ponosi porażkę, przegrywam jako nauczyciel.
Kamil Śliwowski pracuje w fundacji tworzącej darmowe, otwarte zasoby i narzędzia edukacyjne, zajmuje się korzystaniem z nowych technologii w edukacji w kontekście prawa autorskiego oraz ochrony prywatności. Jego wystąpienie Więcej niż za darmo było wstępem do warsztatów, które poprowadził w drugiej części konferencji (o warsztatach napisze dla nas jedna z uczestniczek). Nieograniczony dostęp do wiedzy wszelakiej umieszczonej w internecie nakłada na nauczycieli ważny obowiązek – naukę, jak znajdować treści wartościowe.
Tomasz Waleczko zwrócił uwagę na funkcjonowanie mózgu współczesnego nastolatka – w domu, przeglądając internet, przyswaja drugie tyle informacji, co w szkole. Jednak podczas przeglądania wielu memów czy innych krótkich informacji, nieustannego przerzucania uwagi – procesy zachodzą w pamięci krótkotrwałej, a emocje ulegają uproszczeniu. Zadaniem szkoły jest znaleźć ścieżkę do pamięci długotrwałej. Należy zachęcać uczniów do analizy, refleksji, dyskutowania, argumentowania w zgodzie lub niezgodnie ze swoimi przekonaniami, do myślenia, czyli – zapamiętania.
Marzena Żylińska sprowadziła nas na ziemię, mówiąc o Dygitalizacji skansenu. Zmieniają się gadżety, ale idea szkoły pozostała. Samo użycie technologii nie sprawi, że lekcja będzie nowoczesna. Nowe technologie mogą zmienić system edukacji pod warunkiem, że wykorzystamy ich potencjał. Jeśli uczeń odpowiada na pytania testowe na tablecie zamiast na papierze, to ciągle jest ten sam test, za który najwięcej punktów, czyli najlepszą ocenę uzyskuje się za odtwarzanie i powtarzanie rzeczy oczywistych, sprawdzających fragmentaryczne, oderwane informacje. A przecież niepołączone ze sobą informacje nie tworzą wiedzy. Jak więc pracować? Nauczyć selekcjonować informacje, dokonywać wyboru, przetwarzać, tworzyć z nich strukturę i prezentować – to da wiedzę. I najlepiej, jeśli ten twórczy proces będzie się odbywał w grupie.
ZWINNA EDUKACJA PRZEDSIĘBIORCZA
W drugiej części konferencji rozważano możliwości połączenia edukacji i biznesu oraz wychowywania w duchu przedsiębiorczości. Ludzie idą za tymi, którzy zmieniają świat – powiedziała Agnieszka Płonka, przekonując do realizowania marzeń przy wsparciu innych ludzi (Edu-Crowdfunding – nowy trend finansowania edukacji czy nadal mało znana nisza?). Dzieci muszą doświadczyć tego, co mogą wnieść do swojej przyszłości – tak uważają Paulina Orbitowska-Fernandez i Marta Orbitowska, które tworzą projekt EduScrum (Edu Scrum, czyli jak zwinne rozwiązania ze świata IT mogą wspierać edukację). Magdalena Wójtowicz (Budujemy mosty między edukacją i biznesem) uważa, że nauczyciel musi wziąć odpowiedzialność za emocje swoich uczniów. A w pracy doceniać kontestowanie, podważanie, uczyć dyskutowania, inspirować do ustalania własnych opinii.
Nikt nas nie zmuszał, a zrobiliśmy! Mocnym akcentem konferencji było wystąpienie młodzieży – o tym, czego trzeba, aby rozwijać pozaszkolne zainteresowania, opowiedziało dwoje nastolatków, absolwentów Gdańskiego Business Week. Wystarczy wsparcie organizacyjne – po pierwsze otworzyć drzwi do pomieszczenia w szkole, w którym mogliby się spotykać, po drugie czuwać nad przebiegiem spotkania, po trzecie ustalić liderowi indywidualny plan nauczania. Przekonywali, że takie oddolne uczniowskie inicjatywy mają wymierną wartość. A na zakończenie rzucili nauczycielom pytanie: Co możemy zrobić razem?
PANEL DYSKUSYJNY
Czy pchanie młodzieży w kierunku kreatywności, przedsiębiorczości, wystąpień publicznych – jest zasadne w każdym przypadku? Czy to jest dla wszystkich? Czy w każdym biznesie jest potrzebne? Co z introwertykami? Co ze stanowiskami, które nie wymagają, a wręcz zabraniają kreatywności? Taką kwestię mieli rozważyć zaproszeni do dyskusji paneliści… ale rozważyli inne. Najbliżej zagadnienia znalazł się w swojej wypowiedzi Piotr Medyński (przedstawiciel biznesu). Nie uda nam się nauczyć dzieci zawodów, które jeszcze nie istnieją. Najważniejsze są kompetencje miękkie, społeczne, umiejętność współpracy w grupie i umiejętność uczenia się, adaptowania do nowej rzeczywistości. A wszystkiego, co im potrzebne do pracy, nauczą się… w pracy.
Jakie motto przyświeca panelistom – te stwierdzenia warto rozważyć:
Ludzie są odpowiedzialni tylko za to, co współtworzą.
Należy odszkolnić szkołę i wygonić nauczyciela z nauczyciela.
Czy my robimy coś, aby nasi uczniowie polecieli na Marsa?
Prawdziwą zmianą w edukacji jest nauczyciel.
Świadomość zmienia ludzi.
Nauczyciel jak biznesmen tworzy dobro narodowe, które trafia do firm i wypracowuje PKB.
Siedzą od lewej: dr Grzegorz Stunża, Oktawia Gorzeńska, Małgorzata Nowicka, Marcin Polak, Piotr Medyński, Jacek Samujło.
PLOTKI Z KULUARÓW
Drugi rok z rzędu konferencję poprowadził Przemysław Staroń, filozof, etyk, Nauczyciel Roku 2018. Ogromne wrażenie robi jego profesjonalne, „nauczycielskie” podejście – umie słuchać, zreasumować, wyciągnąć wnioski z wypowiedzi prelegenta, naprowadzić na zagubioną ścieżkę, przy tym połechtać ego i doprawić wypowiedź humorem. Dzięki niemu konferencja miała odpowiednie tempo i dobrą atmosferę – więcej chyba nie można sobie wymarzyć.
Tu i ówdzie słyszało się, że mimo świetnych i energetycznych wystąpień formuła konferencji wytraciła impet. Że trochę mielimy tematy. Że coraz mniej nowego i konkretnego – przydatnego w praktyce szkolnej. To wrażenie zmieniło się po warsztatach – świetnych, przydatnych, praktycznych. Warsztaty wygrały tę konferencję. Co było na warsztacie – na razie rozpiska organizatorów, niebawem krótka relacja.
Pomarudzimy jak zwykle na temat jedzenia. Przydział żywnościowy w papierowej torebce to świetny pomysł: z pojemnika je się na stojąco wygodniej niż z talerza, a owoce na deser łatwo można skonsumować dyskretnie pod blacikiem, jeśli ktoś nie zdążył w przerwie. Tylko… nie było wyboru i weganie umierali z głodu. Nawet knajpka na terenie Centrum oferowała wyłącznie dania mięsno-rybne. Z jednej strony zajmujemy się przyszłością, lecimy na Marsa i współpracujemy ze sztuczną inteligencją (kobotyzacja – nowe pojęcie, sprawdź), a jeśli chodzi o dietę… epoka kamienia łupanego, eh.
Dziękuję za pożyczenie prywatnego długopisu pani z recepcji! Tak szybko Pani zniknęła. Długopis przyjedzie na kolejną konferencję – obiecuję! Tak to jest, jak się zostawia w hotelu teczkę z dyktafonem, długopisami, notesami itp.
Do zobaczenia 15 listopada 2019 roku.